Czarna Fortuna

Jasiek, okoz mi zachwalał pewien szlachetny trunek, który podobno w Poznaniu sprzedają. i okoz chce, ale się boi sam poprosić, i ja pośredniczyć mam. przywieziesz na wiochę piwencjał? ten konkretny Marcin chce - Czarna Mamba. ee, Fortuna Wink

ja mogę łódzkie mocne, jak znajdę i się zamówienia znajdą, ale z drugiej strony dość filigranowa jestem i jak to na górę wnieść? jakichś tragarzy by się przydało...

w ogóle właśnie: na 3 dni wchodzimy, sklepu w tej głuszy niet, zaopatrzyć się trzeba odpowiednio! o czym pamiętać proszę, ok? Smile

Gość

...Asiu...nie ma najmniejszego problemu... Smile

...to "Czarna Fortuna" - browarek bajka... Very Happy

...mogę przywieźć - spoko luzik... Smile

Udanego wieczoru życzę! Smile

Paka!
Y.

acha, a gdyby Wera się wybierała, to niech sama sobie niesie piwo, ok? pamiętajcie, że ona uważa, że nasze płci różnią się tylko z powodu kulturowych naleciałości, biologia ta sama. więc ona może dźwigać. ja o helpa poproszę Very Happy

tak, Wera, podpuszczam Cię, bo się stęskniłam tak tyci-tyci Smile

będziesz? nie będziesz? coś tam ptaszki ćwierkają, że namysłu masz dużo. chodź! jedź!
wiem, Szczecin się licznie stawia, ale co Wera to Wera! Wink

kogo tam nam jeszcze brakuje?
AGH nam się pod ziemię zapadł, więc korzystam z okazji i wzywam: gdzie AGH? jak ktoś ma na nich jakieś namiary - dajcie nam, ok? zgłaszali się, a teraz coś cisza i telefony milczą. więc jak ktoś coś widział, ktoś coś wie - cynk uprzejmie prosimy Smile

a tak w ogóle: chwaliłam się już, że mam dobry humor? chwaliłam. a powiedzieć Wam, dlaczego? little spam: poszłam dzisiaj z psem na spacer. ha, jaki najsik! na rowerku pojechałam. i jak fajnie! normalnie jeżdżę na rowerze sporo, i gadam po cichu do siebie, lekko nieśmiało, bo ludzie jak na debila patrzą. a dzisiaj psa wzięłam ze sobą (lekko przejęta, czy mi się nie zerwie, nie pogoni, nie wywali mnie etc. etc. etc.). no i jedziemy sobie (tzn. ona biegnie), gadamy, dysputa wręcz filozoficzna nam się zawiązała.
no, najsik, panie i panowie, najsik! Smile

Gość

...ja się wczoraj dowiedziałem od Justyny z Zielonej, że od nich jednak nikt się nie wybiera...

Udanej niedzieli, siema! Smile

Paka!
Y.

no, jednak nikt, niestety.
ale co, kto i kiedy - to Wam jeszcze prześlemy, bo mimo minięcia pięciu deadlinów, my wciąż czekamy. jak się coś komuś odmieni, to z otwartymi łapkami przygarniemy.
ok? ok! Smile

Gość

...to czekamy czekamy... Very Happy

Pozdrowionka serdeczne, siema! Smile

Paka!
Y.

fortuna cud piwko! czasami ktoś mi przywiezie:D

to ja wezme kilka Bosmanów ;] i tu jeszcze apel do warszawiaków o Królewskie Very Happy

byłem w ten łikend, dobre piwko:D

a co do AGH. mialem nr do jednej osoby (co była u nas w Szczecinie). dzwonilem przedstawilem mu sprawe, czekam na jego decyzje. Smile

oj, to czekaj i daj cynk szybko, bo do mnie właśnie doszedł cynk od ich szefowej, że jednak agh niet. szkoda by było, więc jak masz inne źródła, to niech wpadają. nawet solo, przecież chodzi nam o kilka spraw... ważnych spraw... więc namawiaj tam mocno, okej? Smile

Gość

...będzie dobrze Asiu... Smile

...spoko... Smile

Pozdrowionka serdeczne, siema! Smile

Paka!
Y.

oj krolewskie to gdyby nie sponsoring tego naj(L)epszego to by sie go nie piło bo to straszny kat jest w dużej ilości.. Smile

z tego miejsca mam taką propozycję każda ekipa zabiera browar ze swojego miasta, jak mamy się poznawać to na wszystkich płaszczyznach Smile

oj, Łukasz Twisted Evil

(tak, teraz ukażemy światu zgrzyty w Dream Team, a zgrzyty są, a owszem, a dotyczą tego, o czym się nie dyskutuje, tj. gustów).
otóż:

LEGIA?????????????????

Ty weź lepiej do mgr wracaj, podobno jeszcze musisz popracować trochę... Razz

nie zdradzę pewnie państwowej tajemnicy, jak powiem, że ostatnie spotkanie w ramach 3 edycji SMLS skończyło się ciężkim starciem Asia-Łukasz, na tle jaki to Widzew fuj, a że Legia to głupia etc. etc.
myślałam, że się do niego już nigdy nie odezwę, ale na szczęście o świcie przeprosił (a powodów miał, oj, miał Smile

), no i socjowiochę Wam obiecaliśmy i trzeba było jednak się porozumiewać jakoś Wink

ALE TEN TEMAT MIAŁ JUŻ NIE ISTNIEĆ, tak? więc proszę mnie tu publicznie nie prowokować, bo nie ręczę, nie ręczę Razz

a swoją drogą, pomysł, żeby każdy swój regionalny trunek jakiś przytachał - niezłym się wydaje. tylko jak? każdy po 50 butelek? eeee...
czy się dzielić będziem po łyczku? Smile

Gość

...jeżeli chodzi o browary to chyba się nie łudzicie, że będę pomykał z całą kastą "Czarnej Fortuny" z Poznania...i to na dodatek pociągiem.. Very Happy

...więc ta wymiana marek będzie raczej symboliczna... Very Happy

Dobranoc!

Paka!
Y.

Ok, to pozwolę sobie zauważyć, ile roboty wkładamy... Smile

Między sobą się symbolicznie dzielcie, nam po flaszeczce można strzelić chyba, nie?

(to taki, cichy, nieśmiały głos w dyskusji...
sugestyjka maleńka wręcz...
Razz

)

chyba już była taka sugestia co aby każdy brał to, co u niego najlepsze:D

zresztą... powiniem Łukasz poprzeć Very Happy

wszak Pogoń i Legia Very Happy

Łukasz mi brechta wrzucił na gadu, ale publicznie postanowił zgrzecznieć jednak chyba i uszanować...
a może sobie przypomniał po prostu, w jakim stanie skończyliśmy naszą last SMLS-ową bibę i też jednak spuścił z tonu Razz

(tak, a ja będę Ci przypominać, wypominać etc., żebyś na pewno pamiętał Very Happy

)
słowem: nie podpuszczajcie chłopaka, bo mi podpadł raz mocno z tą %$^% Legią, ale potem po rozum do głowy poszedł. i Wam też radzę. Twisted Evil

bo nic tak na Łodziankę nie działa, jak jakieś bzdety o Legii... różne są drużyny w tym kraju, poziom mają lepszy, gorszy, ale...
no, ale...
Smile

A sugestia, Przemku drogi, tyczyła się tego, żebyście zarzucili mi, Łukaszowi i Jackowi po flaszce swoich regionalnych napitków. Smile

rozumiemy w pełni, że nie można dźwigać 50 butelek na Szczyt, więc dźwigajcie dla siebie zapas i dla nas po jednej Very Happy

w każdym razie, ja zamawiam Czarną Fortunę, okej? coś tam jeszcze gdzieś ktoś ma?
w stolicy to pewnie sam zagraniczny syf, więc podziękujemy, ale może ktoś ze Śląska by się szarpnął jeszcze, co? Wink