Spotkanie podsumowujące prace nad poprawkami do Statutu PTS.

Wysłany: Śro 23:11, 05 Mar 2008

Niestety nie bylo mi dane zjawic się w Poznaniu na ostatnim spotkaniu i podejrzewam, ze z nastepnym bedzie tak samo:/ Jezeli są już jakies ustalenia albo kwestie do rozstrzygnięcia to bardzo prosze o wrzucenie na forum albo przeslanie w jakiejs innej formie choćby ogolnego zarysu. Pozdrawiam!

Wysłany: Czw 0:47, 06 Mar 2008

ja tam byłam, miód i wino piłam, i nawet robiłam notatki Smile

ale czekam, bo wysłałam do autoryzacji i Piotrek pewnie jutro wrzuci.

btw. do ekipy, do której mój mail poszedł: obiecałam konsultację z mamą (dla niewtajemniczonych: mama prawo studiuje, a że się dobrze uczy, to nam cenne wskazówki może dać), ale konsultacja odłożona do jutra, więc u mnie dziś bez zmian w uwagach, więc można wrzucać na czysto i na bieżąco dodam w wątku, co ustaliłyśmy, żeby już nie opóźniać lektury.

ale publikację last werszyn zostawiam poznaniakom już, ok? niech stanie się tradycją, że Piotr pisze długie posty Wink

Wysłany: Czw 17:53, 06 Mar 2008

Ja mam pare zastrzeżeń do tego co robicie w tym momencie Poznaniacy.
Kwestia pierwsza to moja nieobecność tydzień temu, niestety nie mogłem wyrwać się z pracy i nie dałem rady się u Was stawić. Jednak wysyłanie zaproszenia na kolejne spotkanie o przyszłości całej sekcji na 2 dni przed spotkanie jest skandalem!! Przepraszam, ale tak nie można postępować. Zaznaczę, że podpisuję się pod waszymi propozycjami zmian, ale ja jestem tym szczęśliwcem, który te propozycje miał okazję poznać. Większość osób tego nie widziała, a Wy już robicie kolejne spotkanie. We Wrocławiu bardzo długo dyskutowaliśmy o hipotetcznych (czy aby na pewno) możliwościach zdominowania prac sekcji przez grupę osób. (Tydzień temu poza Poznaniakami na spotkani była Justyna i Aśka. To dosyć mała reprezentacja SKN.) Tak jak wspomniałem popieram zmiany, wiem, że Wam zależy (od Was wyszedł cały projekt zmiany), wiem, że mamy presję czasu. Jednak co byśmy nie mieli to chyba jednak lepiej nad pewnymi pracami pracować dłużej, żeby wszystko było przejrzyste i bez niedomówień. Wiedzieliście przecież jaka frekwencja była tydzień temu i liczycie, że na kolejne spotkanie przyjadą tłumy w ciągu 2 dni??

Pokój!

Wysłany: Czw 18:30, 06 Mar 2008

Witam Serdecznie,

Poniżej prezentuję podsumowanie prac z ostatniego spotkania w Poznaniu 1-2. 03. 2008r. Bardziej szczegółowe informacje, kwestie problemowe, indywidualne prośby, etc. zostaną rozesłane w formie mailowej do wszystkich członków SKN PTS. Zapoznajcie się z nimi, wypowiedzcie się, zdecydujcie. Do prac wrócimy w najbliższy weekend, 8-9. 03. 2008r., dlatego też wszystkich chętnych zapraszamy do Poznania. Będzie to ostatnie spotkanie poświęcone poprawkom do Statutu PTS. W przeciągu kilku dni od jego zakończenia (9. 03. 2008r.) będzie musiał powstać ostateczny wniosek. Posiadaną rezerwę czasową, w postaci minimum 14 dni, poświęcimy na agitację w naszych ośrodkach (szczegóły w mailu), zapisywanie się do PTS-u (realizacja postulatu B) oraz „przenikanie” naszej propozycji do struktur PTS-u (za wszelką cenę musimy uniknąć sytuacji, w której większość delegatów na Walnym 30. 03. 2008r. nie będzie miała o całej naszej akcji pojęcia).

Podczas spotkania w Poznaniu ustaliliśmy:

a) proponujemy zmianę nazwy z SKN PTS na: „Sekcja Młodych Socjologów”. Otwarta pozostaje kwestia propozycji innych nazw. Ten element ściśle wiąże się z kolejnymi punktami

b) członkami SKN / SMS są indywidualne osoby, a nie koła naukowe. Dlatego też musimy agitować, namawiać i zadbać o to, aby jak największy odsetek członków SKN-u wypełnił deklarację członkowską i przekazał ją do ZG PTS za pośrednictwem swoich oddziałów terenowych

c) jedyną zmianą w Statucie PTS będzie zmiana § 18. Szczegóły znajdziecie w mailu

d) stworzyliśmy szkic postanowień stanowiących fundament przyszłego regulaminu sekcji – w związku z tym pojawiły się liczne pytania, rozbieżności i uwagi. Poszukajmy na nie wspólnie odpowiedzi, uzupełnijmy braki i nadajmy regulaminowi ostateczny kształt. Dysponujemy materiałem porównawczym, który udostępnił dla nas Patryk, ale postarajmy się w pierwszej kolejności odpowiedzieć na pytania, które już się pojawiły. Do porównań dojdziemy, gdy wyjdziemy poza wstępny szkic, a to wymaga współpracy wielu osób. Im więcej uwag i chętnych osób – tym lepiej

To w największym skrócie synteza efektów naszej pracy. Dokładne rozwinięcie wszystkich punktów, pytania, wątpliwości i prośby znajdziecie w mailu, który zostanie do Was rozesłany. Osoby przyjeżdżające w najbliższy weekend do Poznania bardzo prosimy o zapoznanie się z jego treścią. Tych, którzy się nie pojawią – prosimy o komentarze, każdy z nich jest cenny. Starajmy się tylko nie powtarzać tego, co już raz zostało powiedziane.

W mailu odnajdziecie także propozycję kolejności działań, dzięki której realizacja naszych postulatów może okazać się możliwa. Spróbujmy się tego trzymać.

Czekamy na komentarze oraz zgłoszenia.

Łukasz, oboje zdajemy sobie sprawę z presji czasu. Jedyne co możemy w tej chwili zaproponować do kolejne spotkanie. Z drugiej strony liczymy na komentarze, maile, telefony, cokolwiek, ale... nie ma tego zbyt wiele. Wiemy, że nie każdy może przyjechać. Wiemy, że powstało zamieszanie z terminami (choć nadal tego nie rozumiem, bo w lutym było dużo czasu na zgłaszanie, który termin jest najodpowiedniejszy, a zrobiły to dokładnie 3 osoby). Nie jesteś też szcześliwcem, bo z propozycjami zmian mogli zapoznać się wszyscy, którzy chcieli i mogą to zrobić nadal. Nie robią. Lub robią w bardzo niewielkiej liczbie. A kolejne spotkanie nie jest chyba skandalem, lecz dodatkową możliwością, prawda? Co do pracowania dłuzej - zgadzam się w zupełności. Ale pamiętajmy, że musimy przepuścić propozycję przez nasze oddziały terenowe, starać się o delegacje, poprosić o wpisanie naszej propozycji w porządek obrad, przygotować ją samą w estetycznej i zgodnej z prawem formie oraz dać czas członkom PTS-u, aby przekazywali sobie wzajemnie informacje. Wytworzenie sprzyjającej aury też zajmuje czas. Jak i wszystkie wspominane wcześniej czynności. Od zakończenia spotkania do Walnego są 3 tygodnie - i to naprawdę nie jest dużo. Po prostu, spróbujmy zrobić co w naszej mocy.

Pozdrawiam.

Wysłany: Czw 19:41, 06 Mar 2008

Piotrek postanowił napisać wersję skróconą, więc wkleję mój mail z notatkami ze spotkania jednak. Smile

Odnośnie wątpliwości Łukasza, podpisuję się pod nimi. W zeszłym tygodniu miałam okazję być na spotkaniu, bo akurat byłam w Poznaniu z innych powodów. Gdyby nie to nie dotarłabym. Tak, jak nie dotarło wielu.

Myślę, że kłopot leży w braku informacji. Był wątek na forum i poszedł mail od Marcina na konta ludzi, którzy są zapisani na forum. To mało. Przed socjowioską atakowaliśmy z Łukaszem do tego stopnia, że niektórym zaspamiły się skrzynki Wink

Podobnie przed Wrocławiem poszła informacja na maile. Na mój adres przyszła kilkakrotnie, pewnie na różnych listach adresowych jestem. Owszem, wkurza lekko 10-ty mail tej samej treści, ale wolę to niż brak informacji.

Forum funkcjonuje w zasadzie w kręgu kilku osób. Kilka kolejnych je czyta. Słowem: powinniście zbombardować nam skrzynki. Gra jest warta świeczki zdecydowanie. Smile

Rzecz drugiego terminu - ta sama historia. Poszedł mail, post na forum. Znów do wielu osób to nie dojdzie - to raz.
Dwa - tydzień po poprzednim spotkaniu, bez wrzucenia w zasadzie naszych ustaleń? Ewentualni chętni nawet nie wiedzą, na co się szykować, więc powinni dostać szereg informacji i wniosków ze spotkania.

Jeśli chodzi o zostawienie sobie 2 tygodni na agitowanie lokalnych delegatów - ja agitację zaczęłam natychmiast po naszym spotkaniu. Nie musimy mieć ustaleń dopiętych na ostatni guzik, żeby porozmawiać z paroma osobami. Wy w Poznaniu zrobiliście wręcz na odwrót Smile

- najpierw rozmawialiście z przedstawicielami zarządu PTS, dopiero potem z nami (lub niemalże równocześnie), juz wiele miesięcy temu. Nie rozumiem zatem, czemu teraz najpierw ma być kolejne spotkanie, a dopiero potem lobbowanie.

I sprawa ostatnia:

Piotr Luczys napisał:

Nie jesteś też szcześliwcem, bo z propozycjami zmian mogli zapoznać się wszyscy, którzy chcieli i mogą to zrobić nadal.

Nie wiem, kto poinformował całą resztę świata Wink

, ja skoncentrowałam się na Łukaszu, z którym dość regularnie wspólnie omawiamy sprawy SKN, zwłaszcza, jak dzieje się coś ważnego.
Po sobotnim spotkaniu po prostu zadzwoniłam i omówiliśmy kilka spraw, z których wnioski wysłałam uczestnikom w mailu. Nie czułam się zobowiązana, nie będąc organizatorem, rozsyłać tych informacji dalej przed wstępną weryfikacją, czy dobrze wszystko zapamiętałam.
Tej informacji rozesłanej do całego SKN-u i Krewnych-i-Znajomych zabrakło, jest tylko krótka notka na forum.

To są sprawy ważne dla nas wszystkich. Odzew na forum jest mały, ale nie od dziś nam wiadomo, że tak to z naszym forum już jest. Dlatego myślę, że spotkanie należy przełożyć, a wcześniej rozesłać do połowy socjo-światka maila z podsumowaniem, z naszymi wątpliwościami i dać im szansę na zapoznanie się, na wypowiedź, na zastanowienie się, czy spotkanie jest w ogóle potrzebne.

Czas goni, owszem. Ale czy czas ma wygrać z tym, co usiłowaliśmy stworzyć od miesięcy, czyli ze współpracą i poczuciem wspólnoty?

Określmy, ile dokładnie czasu mamy, jakie działania trzeba powziąć i czy koniecznie jedne (np. ostateczny wymuskany statut i reulamin) muszą poprzedzać inne (tj. lobbowanie w oddziałach). Wg mnie nie muszą. I wszystko da się pięknie pogodzić Smile

Wysłany: Czw 19:52, 06 Mar 2008

ekhem...

uczestnicy z Poznania się "dorozumieli" i wolę na chwilę mój post zlikwidować. powód: jedna informacja miała jakoby w świat nie iść (jakoby - bo ja nie pamiętam, ale na wszelki wypadek usuwam Smile

), więc post wymaga przeredagowania Very Happy

zostawię na lepsze czasy i po prostu czekam na post poznański, okej?

no.
wsjo,

buzi, papa Smile

Wysłany: Czw 20:12, 06 Mar 2008

error

Wysłany: Czw 21:00, 06 Mar 2008

Jak juz pominelam wszystkie ?!$?!$ Wink

to zostalo...

...Rozumiem Twoje watpliwosci Lukasz. Zaproponuj prosze jakies rozwiazanie, ktore pozwoli zrobic to wszystko, co niestety jest konieczne tylko z formalnego punktu widzenia, a zarazem da nam pewnosc, ze zmiescimy sie w czasie.
Atmosfera jest napieta. Terminy jeszcze bardziej. Jak dla mnie spotkanie dla wszystkich zainteresowanych mogloby sie odbyc chocby na 24 h przed walnym zgromadzeniem PTS, jesli tylko w ciagu tych godzin zdazymy dopracowac wszystkie kwestie ;>
Tak mi sie wydaje, ze przez wzglad na prace, jaka wykonal Poznan, nalezaloby mniej po nich jechac, a bardziej proponowac rozwiazania Wink

Wysłany: Pią 23:34, 07 Mar 2008

Postaram się przyjechać do Poznania w najbliższy weekend (15-16 marca). Wolałbym, żeby precyzyjnie określić czas spotkania. Jeżeli to będzie możliwe wolałbym ograniczyć swój pobyt w Poznaniu do jednego popołudnia i jednej nocy, a nie pełnych dwóch dni.
Kwestia propozycji. Propozycje zmian do Statutu PTS są moim zdaniem dobre, natomiast regulamin sekcji pozostawia bardzo wiele do życzenia. Przede wszystkim widać w nim, że rozwiązania szczegółowe mają zastąpić rozwiązania ogólne, których jest niewiele. Np. nie ma nigdzie sformułowanych celów sekcji.
I uwaga organizacyjna. Narzucanie dat, informowanie ludzi o spotkaniu w Poznaniu na 2 dni przed spotkaniem, mówienie, że to jest NASZ statut itp. nie wystarczą, żeby to było dzieło całej Sekcji. Ja ze swojej strony czuję z jednej strony presję, a z drugiej ograniczony dostęp do informacji. Wolałbym poprzeć statu, który przygotował Poznań, niż mieć poczucie, że ktoś coś robi za mnie i w moim imieniu.

Wysłany: Sob 1:33, 08 Mar 2008

Zaglądajcie proszę na skrzynkli mailowe! Asia rozesłała dziś szczegółowego maila z propozycjami zmian oraz licznymi kwestiami do omówienia, którymi zajmiemy się 15 i 16. 03. 2008r. podczas spotkania w Poznaniu.

W niedzielę mail ten zostanie rozesłany powtórnie przez Olka Zioło.

Do tego czasu nie zapominajmy jednak, że istnieje pewna priorytetowa sprawa, która także jest opisana w treści maila - to sprawa najwyższej wagi!

Postarajmy spotkać się w Poznaniu z głowami pełnymi pomysłów, gotowi do stworzenia ostatecznej wersji naszej propozycji oraz formalnego wniosku, który zostanie przedstawiony władzom PTS.

Co do Twojego pytania Tomku to 1 dzień z pewnością nie wystarczy na rozpoczęcie i zakończenie prac. Potrzebujemy zdecydowanie dwóch dni w wymiarze godzinowym 10.00-18.00. Wówczas istnieje duże prawdopodobieństwo, że skończymy.

Cały czas prosimy o nadsyłanie swoich zgłoszeń na nadchodzące spotkanie w każdej możliwej formie - mailowo, na forum, telefonicznie, jakkolwiek.

Pozdrawiam

Wysłany: Sob 12:34, 08 Mar 2008

Ja ze swej strony przepraszam wszystkich, których mój post uraził. Nie było to moim celem !!!

Pokój

Wysłany: Nie 7:35, 09 Mar 2008

Hej,

Szybkie pytanie, bo spadam właśnie do bachorków do Płocka i autobus zaraz odjedzie:
rozsyłałam z dwa dni temu maile z tym, co udało nam się opracować. Mam sygnał, że maile niekoniecznie mogły dojść. Jeśli ktoś maila OTRZYMAŁ, proszę o info. Jak info nie dotrze, ślę ponownie, jak dotrze, to po prostu uzupełnimy moją początkującą listę o potężne zasoby Olka dziś i już.

buziak, lecę, frunę yeahhh (wczoraj miałam dobry dzień Very Happy

)

Wysłany: Pon 14:41, 10 Mar 2008

hej egejn

doszła do mnie wiadomość, że część z Was maila otrzymała. nie powtarzam zatem akcji z wysyłaniem, tylko oddaję pałeczkę Olkowi i każdemu, kto ma w komputerze jakieś SKN-owe listy. Jakby co - mail mam na skrzynce gotów do wysłania i każda osoba, która chce posłać go dalej w świat, a nie dostała swojej wersji - niech da cynk, ok?

no i każdy, kto o tajemniczym mailu czyta, a na jego skrzynce ów się nie znalazł Smile

no, wsjo.

papa

Wysłany: Wto 23:20, 11 Mar 2008

Witam Kochani!

Świetnie, że prace idą tak intensywnie.
Wielkie podziękowania za Wasz trud i poświęcony czas Wink

Niech Wam sie zwróci w publikacjach Wink

Potrzebuje dostać na maila oficjalną wersję z propozycją zmian, którą mogłabym dalej przesłać do zarządu swojego PTS'u w Szczecinie.

Dzięki Wink

Życzę owocnej pracy!

Wera

Wysłany: Czw 22:45, 13 Mar 2008

Ekhem, znak życia na forum!! Wink

Wera, mam prośbę. Skoro już wiemy, że czytasz wątek, to może przy okazji jakieś sugestie, próba odpowiedzi na kwestie wątpliwe? Cokolwiek...

Zrodziła się sytuacja, w której właściwie kilka osób zastanawia się nad kształtem całej przyszłej Sekcji. W sumie czasem lepiej jak pracuje mała konkretne grupka, a nie dzika 50-osobowa banda, niemniej to wszystko dotyczy nas wszystkich. Żyjecie, czytacie, więc wyraźcie swoje zdanie - dobrze? źle? Z czym się zgadzacie, z czym nie...

INFORMACJA ZWRTONA, błagam.

Pracujemy, dyskutujemy i na szczęście mamy różne zdania, w toku których rodzi się określone wspólne stanowisko. Jednak fajnie byłoby wiedzieć, co o tym myślą wszyscy czytelnicy naszych postów i maili Smile